KKS 1922 Lechia Kostrzyn - strona nieoficjalna

   Powrót do bramki , po kilkumiesięcznej przerwie , Łukiego ( jak kto woli Żółtego ) , rozpoczęcie i zakończenie Norbiego oraz hat - trick Krzyśka i mnóstwo niewykorzystanych sytuacji to skrót przedpołudniowego , niedzielnego spotkania w Gnieźnie gdzie miejscowe Mieszko podejmowało kostrzyńską Lechię . W padającym deszczu ( na szczęście lekko ) przyszło rozgrywać to rewanżowe spotkanie na sztucznej murawie przy Strumykowej i to głównie warunki atmosferyczne miały  wpływ na sytuację na boisku . Duża niedokładność spowodowała , że w pierwszej połowie kibice zobaczyli tylko jedną bramkę po akcji Norbiego i Danego . Dobrze spisywał się bramkarz gości a strzelecka niemoc mocno udzieliła się kostrzyńskim graczom .Dopiero druga część spotkania zaowocowała kolejnymi bramkami . Kapitan Biało - Zielono - Czerwonych skompletował hat - tricka a na zakończenie Norbi dołożył swoje drugie trafienie . Po przeciętnej grze i wielu niewykorzystanych akcjach lechistów -  Mieszko Gniezno uległo Lechii Kostrzyn 0-5 ( 0 - 1 ) .

Barw Lechii w tym spotkaniu bronili : Sobczak - Łuczak - Grala , Szymanowski - Błażykowski , Piaskowski , Zastawa - Gruszka - Grześkowiak oraz Bastian , Filary , Kubiak , Lykstet i Nowicki .

Ale za to w naszej grupie zawrzało . Niepokonany lider grupy pierwszej ( czyt . Lider Swarzędz ) niespodziewanie uległ w Trzemesznie miejscowemu MKS -owi 1 - 0 . Co to oznacza ?  A tyle , że jeszcze wszystko możliwe , czyli aż trzy zespoły mają szanse na awans . A jeszcze ciekawsze jest to , że na to wychodzi , że wszystko zależy od Lechii ( a dokładniej od wyników zawodników Lechii  ) i to oni będą decydować w dużej mierze o końcowej kolejności w naszej grupie .

W ostatnim spotkaniu grupy I Piast Kobylnica podzielił się punktami z Płomieniem Neklą 3 - 3 .